Pewnego wieczoru wróciłam z pracy strasznie głodna. Wiedziałam, że w lodówce są jeszcze kotlety, więc z radością otwieram drzwi, a tam… tylko garnek z samym makaronem. Kotletów ani śladu. Mój mąż zawsze wybiera to, co najsmaczniejsze. Jeśli w lodówce stoją dwa garnki – w jednym ziemniaki czy kasza, a w drugim mięso – on bez chwili wahania sięgnie po mięso. O nas, o mnie i córce, nawet nie pomyśli
Nigdy nie przypuszczałam, że temat jedzenia może stać się kluczowy w życiu rodzinnym. Ale problem wcale nie leży w samym jedzeniu, tylko w szacunku do innych. Jesteśmy małżeństwem od 10… Continue reading "Pewnego wieczoru wróciłam z pracy strasznie głodna. Wiedziałam, że w lodówce są jeszcze kotlety, więc z radością otwieram drzwi, a tam… tylko garnek z samym makaronem. Kotletów ani śladu. Mój mąż zawsze wybiera to, co najsmaczniejsze. Jeśli w lodówce stoją dwa garnki – w jednym ziemniaki czy kasza, a w drugim mięso – on bez chwili wahania sięgnie po mięso. O nas, o mnie i córce, nawet nie pomyśli"