W nowej pracy spotkałem kobietę, która przypominała moją żonę, więc natychmiast do niej podszedłem

Elena była surową kobietą, zawsze nosiła tylko kostiumy i nigdy się nie uśmiechała. Nawet szef bał się z nią rozmawiać, ponieważ Elena była główną księgową. Oczywiście była też najlepszym pracownikiem działu.

Jednak jej surowość wywoływała u wszystkich ciarki. Elena miała męża, Kazimierza. Był bardzo troskliwy i robił wszystko dla swojej żony. Rano wstawał wcześniej niż ona, by przygotować kawę w niebieskim kubku ze złotym rantem.

Na działce Kazimierz stworzył piękny krajobraz, posadził kwiaty, własnoręcznie zbudował fontannę, ławki i rzeźby. Tam Elena odpoczywała po ciężkiej pracy. W ich mieście odbywał się konkurs na najpiękniejsze otoczenie, a podwórko Eleny i Kazimierza zwróciło uwagę dziennikarzy.

Następnego dnia małżonkowie stali się sławni, ponieważ zajęli drugie miejsce w mieście. W pracy wszyscy zaczęli gratulować Elenie, ona sama cieszyła się i nawet zgodziła się wypić herbatę z kolegami. Stopniowo zaczęła rozmowy z innymi i stała się nieco łagodniejsza. Od tamtej pory regularnie piła herbatę z kolegami.

Pewnego dnia Elena przyniosła złą wiadomość – jej mąż zachorował na chorobę onkologiczną i było już za późno, by coś zrobić. Zostało mu kilka miesięcy życia. Elena nie mogła znaleźć sobie miejsca, cały czas chodziła zdezorientowana.

Mąż zmarł. Po pogrzebie Elena przestała mówić, często milczała i wpatrywała się w jeden punkt.

Nikt nie potrafił wyciągnąć jej z tego stanu. Jednak w zespole pojawił się nowy pracownik. Pracował w dziale kadr i bardzo podobała mu się tajemnicza Elena. Wszyscy w zespole mówili, że nic z tego nie będzie. Jednak nowicjusz Jerzy się nie poddawał.

Najpierw zaproponował Elenie podwiezienie do domu, potem zaczął przynosić jej do gabinetu herbatę i zostawać na rozmowy.

Stopniowo zaczął pojawiać się w jej życiu poza pracą.

– Jerzy, powiedz szczerze, czego ode mnie chcesz? Jestem przecież starsza od ciebie, do tego złamana przez żałobę.

– Eleno, jesteś ode mnie starsza zaledwie o kilka lat, a to nie ma znaczenia. Po prostu bardzo przypominasz moją zmarłą żonę. Wydaje mi się, że jesteś listem od niej, dlatego nie mogę nie być przy tobie.

Elena również czuła się dobrze i spokojnie w obecności Jerzego. Po śmierci męża Jerzy był pierwszym człowiekiem, który obudził w niej chęć do życia. Po pół roku dwie samotności nawiązały romans w pracy.

Cała treść strony należy do autorów. Wszelkie prawa zastrzeżone. Na naszej stronie zamieszczane są jedynie artykuły rozrywkowe zebrane z całego świata. Redakcja strony nie ponosi odpowiedzialności za dokładność i aktualność danych. W niektórych artykułach mogą znajdować się nieprecyzyjne rekomendacje i porady, które mogą wprowadzać w błąd, dlatego koniecznie skonsultuj się z odpowiednim specjalistą przed ich wypróbowaniem.

Spread the love