Żona dowiedziała się, że jej mąż ma kochankę i zorganizowała mu na urodziny prezent, którego nigdy nie zapomni

Takie rzeczy zdarzają się od czasu do czasu, a sam wątek nie jest zbyt radosny, ale historia jest interesująca. Istota historii jest prosta: kobieta dowiedziała się, że jej mąż ma kochankę i postanowiła go ukarać.

Urok tej historii tkwi w tym, że kobieta w żaden sposób nie ujawniła swoich uczuć i zorganizowała niespodziankę na urodziny swojego męża.

“W sumie miałam wrażenie, że mój mąż mnie oszukuje, było bardzo wiele “znaków”. Ciągle do kogoś pisał wiadomości, śmiał się i uśmiechał. A gdy pytałam, do kogo pisze, mówił, że do matki.

Zaczął wracać do domu coraz później po pracy. A gdy dzwoniłam do jego kolegów, odpowiadali, że wyszedł kilka godzin temu. Gdy go zapytałam, co się dzieje, śmiał się i powiedział, że był w biurze.

Ostatnią kroplą było to, że wyszedł “po mleko” o 23:30 i nie wrócił do 2 nad ranem. Teraz mogę być pewna, opierając się na swoim doświadczeniu, że w takich przypadkach warto wynająć prywatnego detektywa. Dobrze się na tym znają i będą mogli zebrać dowody, które przydadzą się w sprawie rozwodu.

Nic mu nie powiedziałam i poczekałam na jego urodziny, które miały miejsce kilka miesięcy później. Rozumiem, że możesz pomyśleć: po co czekać tak długo, skoro wiedziałam, że mnie zdradza, i dlaczego musiałam to zrobić akurat w jego urodziny?

Postąpiłam tak, ponieważ musiałam zebrać więcej dowodów i znaleźć nowe miejsce do życia. Gdy go zapytałam, jak zamierza spędzić swoje urodziny, powiedział, że nie chce zapraszać gości i po prostu będzie je obchodził z kolegami z pracy.

A potem znalazłam w szafie butelkę szampana i dwie szklanki. I w mojej głowie coś kliknęło. Dlatego zrobiłam to, co zrobiłaby każda rozsądna kobieta na moim miejscu.

Wyszłam z domu i na pewien czas zamieszkałam u znajomych, a mężowi powiedziałam, że wyjeżdżam z miasta w sprawach służbowych. Następnie na jego urodziny zadzwoniłam do jego rodziców, jego siostry i kilku jego przyjaciół. Powiedziałam im, że chcę zrobić mężowi niespodziankę i że wszyscy musimy wpaść do naszego mieszkania z dużym tortem i świeczkami. Brzmi zabawnie? O tak.

Spotkaliśmy się pod blokiem o 8:30 rano. Wszyscy weszliśmy do windy (łącznie 8 osób). Jego matka trzymała tort, a ja przypomniałam wszystkim, że muszą się zachowywać jak najciszej. Otworzyłam drzwi do mieszkania moim kluczem. Każdy trzymał w rękach petardy, a jego matka, uśmiechając się szeroko, trzymała tort. Ale gdy otworzyłam drzwi, wszyscy byli bardzo zdziwieni!

Mój mąż też był zaskoczony. Leżał, obejmując swoją kochankę, i patrzył na nas szeroko otwartymi oczami. Jego matka rzuciła tortem, siostra i ojciec zaczęli na niego krzyczeć. Ja udawałam, że jestem w szoku, jego przyjaciele również zaczęli na niego krzyczeć. Mój mąż, teraz już były mąż, płakał i krzyczał “co ja zrobiłem”, a jego kochanka próbowała założyć majtki i uciekać.

Myślę, że nie trzeba dodawać, że to jest jeden z najlepszych prezentów urodzinowych ze wszystkich, jakie kiedykolwiek zrobiłam.”