Dziewczyna po prostu kupiła bezdomnemu kawę i bułkę, a on zamiast tego podał jej notatkę, która ją poruszyła
Czasami zwykły gest może wszystko zmienić…
Casey Fisher, studentka z New Hampshire, pewnego dnia po prostu kupiła bezdomnemu kawę i bułkę. W zamian podał jej notatkę…
Casey poszła na przekąskę do restauracji w przerwie między zajęciami. Jest młodą matką i ma bardzo mało wolnego czasu. Ale gdy zobaczyła bezdomnego, który prosił o jałmużnę i śpiewał piosenki na poboczu drogi, zatrzymała się. Mężczyzna zebrał trochę dolarów i wszedł do restauracji, żeby kupić kawę.
Wszyscy ludzie odsunęli się od bezdomnego, ale Casey podszedł i zaczęła go pytać o życie…
Początkowo mężczyzna niechętnie odpowiadał na pytania, ale Casey kupiła mu bułkę i kawę, była bardzo miła, i zaczął jej zaufać. Rozmawiali ponad dwie godziny…
Mężczyzna nazywał się Chris, opowiedział, że ludzie często postępowali z nim okropnie z powodu jego bezdomności. Jego matka zmarła na raka, nie miał ojca, szukał pocieszenia w narkotykach i zaczął nienawidzić siebie za to…
“Chris okazał się jednym z najszlachetniejszych ludzi, jakich spotkałam na swojej drodze,” wyjaśnia Casey.
Kiedy się żegnali, Chris podał dziewczynie notatkę, na której było napisane wstrząsające zdanie…
“Chciałem dzisiaj popełnić samobójstwo,” była odręcznie napisana na karteczce, “ale dzięki tobie tego nie zrobię. Dziękuję tobie, cudowna osobo.”
Ile kosztuje życie? Zwykła bułka, kawa i dwie godziny wolnego czasu…
