Trzy nawyki kobiet, które ostatecznie doprowadzą do rozczarowania w życiu

Dlaczego im bardziej się starasz, tym bardziej oddalasz się od swoich marzeń? Dlaczego można zbudować most do piekła z dobrymi intencjami? I dlaczego życie nie lubi prostych i uczciwych kobiet, ale jest bardzo przychylne tym, którzy nie mają sumienia?

Te pytania prawie nigdy nie pojawiają się na początku życia, ale wymagają natychmiastowych odpowiedzi, zwłaszcza w starszym wieku.

Jakimi zasadami powinniśmy kierować się w życiu, jeśli wszystko, co uważamy za prawdziwe i niezachwiane, ma drugie dno i rozpada się, gdy potrzebujemy oparcia?

Zebrałam trzy opinie różnych kobiet na temat tego, jakie zachowania i nawyki myślowe uważają za błędne.

Błąd nr 1: “Żyć i starać się bardziej dla innych niż dla siebie”

Czy życie dla siebie jest wstydliwe czy też szkodliwe dla innych?

W pierwszym przypadku zostaniesz uznany za egoistę, a w drugim za krótkowzrocznego altruistę.

Błąd nr 2: “Dostrzeganie swojej wartości tylko wtedy, gdy widzą ją inni”

Problem wielu kobiet polega nie tylko na tym, że jedna z nich ma bardzo wysoką samoocenę, a druga niską. Chodzi o to, że wiele z nich nie posiada samooceny w ogóle. Ich poczucie własnej wartości kształtuje się pod wpływem tego, co powie koleżanka, jaką pracę dostaną, co powiedzą rodzice, czy przystojny mężczyzna zwróci uwagę na kobietę w metrze czy też ją zignoruje, czy ktoś pochleje jej nowemu płaszczowi, sukience czy perfumom w pracy.

Często czytam w internecie następujące wezwanie: “Mężczyźni, chwalcie swoje kobiety, rozpieszczajcie je! Bez waszego podziwu usychają, ale z nim rozkwitają!”.

To dziwny scenariusz, prawda? Róża nie zamienia się w cierń, nawet jeśli słońce zasłaniają chmury. Dlaczego nie możemy kochać i szanować siebie bez osądzania?

Błąd nr 3: “Niezdolność do zaakceptowania życia takim, jakie jest. Spędzanie życia na walce z losem”

Aby osiągnąć sukces w życiu, a przynajmniej nie zginąć z zimna i głodu, nie możemy stać w miejscu. Musimy ciągle biec, wspinać się, korzystać z każdej okazji.

Kobieta zamienia swoje życie w walkę i wyścig. Jest zmęczona i wyczerpana, ale przekonuje samą siebie, że jeszcze za wcześnie na odpoczynek. Musi pukać do wszystkich drzwi, aby osiągnąć więcej niż inni.

Widzą życie jako górę, którą muszą zdobywać. Świat, który muszą przekształcać. Jednak życie nie zawsze jest stromym wzniesieniem. To zielona łąka z motylami, po której powinnyśmy spacerować i cieszyć się ciepłem, zapachami i dźwiękami.

Nie każdy potrafi śmiać się z porażek, żartować z niepowodzeń i nie zamartwiać się drobiazgami. Zwrot “do diabła z tym” naprawdę ułatwia życie. Ci, którzy tego nie wiedzą, będą wciąż uderzać głową w betonową ścianę po tysięcznej próbie pokonania jej.