Moje pierwsze małżeństwo było bardzo nieudane, rozwiedliśmy się, zostałam z córką. A potem poznałam mężczyznę z Czech. Bardzo chciałam wyjść za mąż za granicą. Wzięłam więc urlop i pojechałam do niego, mając nadzieję, że on mi zaproponuje zostanie jego żoną. Ale on przywitał mnie w Czechach ze swoim ojcem. Nigdy nie myślałam, że tak będę żyć
Mój pierwszy związek okazał się zupełnie nieudany. Przeżyliśmy razem trzy lata i rozwiedliśmy się. Nie będę wam opowiadać wszystkich szczegółów, ponieważ uważam, że w rozwodzie zawsze obie strony są winne. Po małżeństwie została mi córka, którą wychowuję sama, były mąż o niej całkowicie zapomniał, nawet alimentów nie płaci. Pierwszy rok był dla mnie bardzo trudny, nie mogłam od razu poradzić sobie ze wszystkim, ale z czasem zaczęło się powoli układać w moim życiu.
Pewnego razu przyjaciółka doradziła mi zarejestrowanie się na stronie. Nigdy nie wierzyłam w te randki, zawsze traktowałam to niepoważnie, ze śmiechem, uważałam to wszystko za chwilowe, tymczasowe. Ale postanowiłam się zarejestrować, chociażby dla komunikacji. Zarejestrowałam się i już trzeciego dnia poznałam chłopaka z Czech. Komunikowałam się z nim pół roku, aż się w sobie zakochaliśmy. Był ode mnie młodszy o sześć lat, ale go to w ogóle nie martwiło.
W końcu postanowiliśmy się spotkać i ja, biorąc urlop, pojechałam do niego do innego kraju. Przyjeżdżając, mój ukochany przywitał mnie ze swoim ojcem. Zatrzymałam się u nich w domu, byłam tam tylko trzy dni. Te trzy dni spacerowaliśmy po mieście, chodziliśmy do muzeów, parków. Kupiliśmy obrączki i poinformowaliśmy jego rodziców, że jesteśmy gotowi się pobrać. Zgodzili się, byli szczerze szczęśliwi z naszej decyzji.
On zrezygnował z pracy i pojechaliśmy do mnie. Tutaj wzięliśmy ślub, moja rodzina bardzo dobrze go przyjęła. Z córką od razu znaleźli wspólny język. Po ślubie przeprowadziliśmy się do Czech. Dziś mamy już wspólną córkę, moje drugie dziecko. Mam niezłą pracę i czuję, że jestem kochana. Oto taka historia wydarzyła się w moim życiu. Chyba los nas złączył. Jestem wdzięczna mojej przyjaciółce za tę radę, która wprowadziła do mojego życia wspaniałego człowieka, męża i ojca, bez którego nie wyobrażam sobie swojego życia. od losu nie uciekniesz.
