Anna żyła szczęśliwie ze swoim mężem przez 20 lat. Idyllę zniszczył jeden telefon

Anna i Michał byli małżeństwem przez dwadzieścia lat. Jak każde małżeństwo, czasami mieli problemy w swoim związku, ale ogólnie wszystko było w porządku.

Poznali się dawno temu, gdy oboje byli studentami. Młoda para dość wcześnie postanowiła założyć rodzinę. W pierwszych latach życia rodzinnego para popełniała wiele błędów i często się kłóciła, ale Anna rozumiała, że przeszkody trzeba pokonać i była cierpliwa. Wkrótce to się opłaciło, gdyż życie rodzinne poprawiło się i uspokoiło.

Przez ponad 20 lat małżeństwa Anna i Michał przyzwyczaili się do siebie, mimo że byli różnymi ludźmi. Michał zajmował kierownicze stanowisko, lubił rządzić i być w centrum uwagi. Anna natomiast nie była towarzyska i nie miała zamiaru wiele osiągać zawodowo , lubiła spędzać czas w domu, wykonując prace domowe.

Z biegiem lat różnica między małżonkami stawała się coraz bardziej zauważalna. Na początku Anna starała się to ignorować, ale potem zaczęła zauważać, że Michał często wychodził z domu wieczorami i nie wracał aż do zmroku, twierdząc, że gra w siatkówkę z przyjaciółmi.

Michał twierdził, że jest bardzo zmęczony pracą, a sport i spędzanie czasu z przyjaciółmi to najlepszy sposób na relaks. Anna zauważyła również, że jej mąż goli się zarówno rano, jak i wieczorem. Anna się zmartwiła. Pewnego dnia Anna usłyszała dzwonek telefonu. Podniosła słuchawkę i zamarła ze zdziwienia. Dzwoniła była współpracownica Michała. Dziewczyna powiedziała, że była w bliskich relacjach z mężem Anny, ale ten znalazł sobie inną kochankę i ją zwolnił. Oszukana dziewczyna poznała numer telefonu Anny i postanowiła powiedzieć jej prawdę o Michale.

Okazało się, że mężczyzna spotykał się ze swoją nową kochanką w hotelu, w którym mieszkał z żoną. Tego wieczoru Michał ponownie wyszedł, mówiąc, że idzie pograć w siatkówkę z kolegami. Anna postanowiła pójść za nim i pojechała do tego samego hotelu.

Obawy Anny były uzasadnione. Samochód Michała stał zaparkowany obok hotelu. Anna dowiedziała się, w którym pokoju zatrzymał się mężczyzna. Kiedy kobieta zapukała do drzwi, mężczyzna natychmiast je otworzył, myśląc, że to kelnerka, u której zamówił obiad.

Kiedy Michał zobaczył swoją żonę, zbladł ze zdziwienia. Obok niego była jego kochanka, która natychmiast zrobiła scenę i wyszła. Po tym incydencie Anna złożyła pozew o rozwód.

Szkoda, że czasami ludzie nie wiedzą, do czego zdolna jest ich druga połowa i spędzają swoje najlepsze lata z kimś, kto zachowuje się podle.