Mam 55 lat, a on tylko 20! Rozpoczęcie związku z nim było moją najlepszą decyzją

Wiele osób zastanawia się, jak to jest spotykać się z kobietą w wieku 55 lat, kiedy samemu ma się zaledwie 20. Różnica wieku jest przecież znacząca. Czy taka odległość nie przeszkadza w miłości? Swoimi doświadczeniami podzieliła się właśnie taka para.

Współczesność pełna jest stereotypów, według których związki z dużą różnicą wieku oparte są na korzyściach materialnych lub innych interesach. Mało kto myśli, że dwoje ludzi naprawdę mogą łączyć szczere uczucia.

Między bohaterami tej historii, Anną i Jakubem, jest 35 lat różnicy. Para ta nie zwraca uwagi na krytykę, plotki ani negatywne spojrzenia otoczenia, ponieważ ich miłość okazuje się silniejsza od cudzego osądu. Najczęściej krytyka dotyka jednak tego, że to właśnie Anna jest starsza od Jakuba.

— Po raz pierwszy spotkaliśmy się, gdy miałem 17 lat, podczas urodzin naszego wspólnego przyjaciela. Wystarczył jeden jej uśmiech, bym się zakochał. Jednak wątpiłem, czy zwróci na mnie uwagę. Przecież była taka wyjątkowa — wspomina Jakub.

— Kolejne spotkanie nastąpiło przypadkiem w sklepie, dwa lata później. Rozpoznaliśmy się od razu, przywitaliśmy się i niespodziewanie znaleźliśmy wiele wspólnych tematów do rozmowy — opowiada z uśmiechem Anna.

Ani kobiety, ani młodego mężczyzny nie powstrzymała znacząca różnica wieku. Wkrótce się pobrali. Rodzina i przyjaciele próbowali odwieść ich od tego pomysłu, jednak para nie słuchała nikogo i zrobiła po swojemu.

Od ślubu minęło już 5 lat, a ich uczucie wciąż jest żywe. Są niezwykle szczęśliwi i cieszą się każdą wspólnie spędzoną chwilą.

A jak Ty odnosisz się do związków z dużą różnicą wieku?