Dlaczego wkładam mokrą gazetę do lodówki? Żałuję, że wcześniej o tym nie wiedziałam
Ostatnio w mojej lodówce zaczął pojawiać się nieprzyjemny zapach. Było to na tyle uciążliwe, że co jakiś czas musiałam rozmrażać lodówkę, myć każdą półkę i przegródkę. Ta procedura zabierała dużo czasu i energii, dlatego postanowiłam poszukać alternatywnego rozwiązania w internecie.
Przeglądając różne porady, natrafiłam na ciekawy sposób – użycie mokrej gazety jako „gąbki” pochłaniającej zapachy.
To bardzo proste. Dlaczego właśnie gazeta? Ponieważ zwykły papier nie wchłania wystarczającej ilości wilgoci. Gazetę należy obficie spryskać wodą za pomocą spryskiwacza, a następnie zgnieść i położyć w lodówce.
W filmiku, na który natrafiłam, nie było informacji o tym, jak długo trzeba czekać na efekty, więc co jakiś czas otwierałam drzwi lodówki, żeby sprawdzić, czy metoda działa. Rezultat zaczął być widoczny po około 12 godzinach – zapach powoli zaczął zanikać.
Gazeta przez długi czas pozostawała wilgotna, ponieważ niska temperatura w lodówce spowalniała parowanie wody. Nawet wieczorem drugiego dnia była jeszcze lekko wilgotna. Trzymałam ją w lodówce przez około półtora dnia i w tym czasie nieprzyjemny zapach wyraźnie zmalał.
Całkowicie metoda nie usunęła wszystkich zapachów, ale różnica była ogromna. Możliwe, że na większą komorę lodówki jeden arkusz gazety to za mało.
Gazetę najlepiej położyć na talerzu lub desce do krojenia, ponieważ jej krawędzie mogą przyklejać się do powierzchni, a na szklanych półkach mogą pozostać ślady po wodzie.
Jestem bardzo zadowolona z efektu tego eksperymentu. Nie musiałam poświęcać dużo czasu ani wysiłku, a moja lodówka jest teraz wolna od nieprzyjemnych zapachów. Co więcej, nie musiałam nic kupować, ponieważ wszystkie potrzebne rzeczy miałam pod ręką.
Polecam tę metodę każdemu, kto szuka prostego i taniego sposobu na odświeżenie lodówki!
