Mój syn chodzi głodny. Moja synowa powiedziała, że nie będzie mu gotować ani kupować produktów spożywczych

Kilka dni temu, w porze obiadowej, przyszedł do mnie mój syn. Właśnie ugotowałam zupy i zaproponowałam mu, nie odmówił. Potem powiedziałam, że mamy makaron z sosem, też się zgodził, a potem były kanapki i ogórki z słoika. Tak przychodził do mnie przez kilka dni. Dlatego doszłam do wniosku, że często jest głodny i postanowiłam zapytać dlaczego. On opowiedział mi, że jego żona całkowicie przestała dla niego gotować.

Mój syn jest już dorosłym mężczyzną, ma żonę i córkę. Wyszło za mąż w wieku 23 lat, a ja mam już ponad 50 lat. W rodzinie długo nie było dzieci, ponieważ nie chcieli ich, dopóki nie zbudują udanej kariery. Ale pięć lat temu urodziła się u nich dziewczynka, moja ukochana wnuczka Oksanna. Bardzo kocham mojego syna, ponieważ jest moim jedynym dzieckiem. Tak samo kocham moją jedyną wnuczkę. Przez cały ten czas życzyłam sobie dobrze Olgi, ale po słowach mojego syna moje myśli o niej zmieniły się na gorsze.

Mój syn pracował w dużej firmie, ale ona ostatnio zbankrutowała. To czas, kiedy nic nie jest stabilne. Od roku myśli o zmianie pracy, ponieważ na początku długo nie wypłacano mu pensji, a potem ją całkowicie obniżono.

Olga siedziała w domu z dzieckiem, dopóki malutkiej nie skończyło się 3 lata. Kiedy wnuczka zaczęła chodzić do przedszkola, poszła do pracy. Udało jej się zachować stanowisko i dobrą pensję, więc nie mieli z tym problemów. Dlatego mój syn postanowił coś zmienić, ponieważ podczas gdy Olga była na urlopie macierzyńskim, on jedyny zapewniał rodzinie wszystko, co niezbędne.

Olga nie wytykała synowi, gdy został bez pracy, wspierała go. Razem przygotowywali i wysyłali jego CV. Ale w tym czasie było bardzo trudno znaleźć nowe miejsce pracy. Mój syn jest wykwalifikowanym pracownikiem z wyższym wykształceniem i znalezienie miejsca z normalnym wynagrodzeniem, które pozwoliłoby na utrzymanie rodziny w naszym mieście, okazało się bardzo trudne. Na początku był pewien, że nowa praca będzie lepsza od starej i że ją bardzo szybko znajdzie, ale teraz tylko przegląda oferty pracy w internecie i od czasu do czasu wysyła CV.

W związku z tym mój syn już rok siedzi w domu; teraz Olga w ogóle na niego nie zwraca uwagi i uważa go za leniucha.

Szczerze mnie zaskoczyło i oburzyło to, co mój syn ostatnio mi opowiedział. Zmusiło mnie to do zmiany opinii o Oldze. Teraz głodzi go, nie chce dla niego gotować i nie planuje kupować żadnych produktów spożywczych.

Jak można się tak zachowywać? Ona sama je w pracy, wnuczka jest karmiona w przedszkolu. A kiedy wracają razem do domu, najpierw odwiedzają moją teściową, która ich tam karmi. W domu mają teraz tylko owoce i jogurty, ale są one przeznaczone wyłącznie dla dziecka.

Według niej, mój syn powinien jeść to, co sam kupi. Ale ona wie, że nie ma pracy, a więc pieniędzy. Olga nigdy nie robiła zapasów ani nie kupowała produktów “z wyprzedzeniem”, więc już po tygodniu mój syn zjadł ostatnie płatki. Teraz w domu nie ma żadnych jadalnych produktów. Czy ona kocha swojego męża? Jak można postąpić w ten sposób? Kiedy była na urlopie macierzyńskim i nie przynosiła pieniędzy do rodziny, on takiego nie robił.

Teraz, żeby syn nie głodował, sama do niego dzwonię i zapraszam go do siebie na obiad. Obawiam się, że wkrótce się rozstaną, ponieważ ze względu na zachowanie żony, mój syn już wyciągnął wnioski na temat tego, jaka ona naprawdę jest. Wierność ludzi poznaje się w biedzie…

Spread the love