List do córki: słowa, które chwytają za serce
Mamo! Kto może być dla nas bliższy? Ona – najdroższa i najbliższa osoba, dla której zawsze będziemy małymi dziećmi, bez względu na to, ile mamy lat. Mama ma najłagodniejsze serce, kocha i zawsze troszczy się o dzieci.
Jednak wielu zapomina o matce, dorastając. Ten list jest dedykacją dla tych, którzy zaczęli zapominać o bliskiej osobie, potrzebującej opieki.
“Mój najdroższy kwiatku! Moja rodzinna córeczko! Piszę do ciebie list i bardzo mam nadzieję, że zrozumiesz mnie. Starzeję się, staję się wolniejsza i już nie wyglądam młodo.
Moje dziecko! Chcę rozmawiać z tobą wieczorami, ale bardzo proszę, nie podnoś na mnie głosu, gdy powtarzam te same słowa. Spróbuj przypomnieć sobie swoje dzieciństwo, ile razy powtarzałam ci słowa, czytałam bajki, które bardzo lubiłaś.
Staraj się nie denerwować na mnie, gdy nie mogę sobie poradzić z komputerem i telefonem. Spróbuj być cierpliwa i zrozumieć mnie. Kiedy byłaś mała, uczyłam cię czytać, trzymać łyżkę w rękach, układać włosy. Dla mnie to było proste, a tobie – cierpliwie wszystko powtarzałam.
Nadejdzie czas, stanę się słaba i stara, nie będę mogła szybko chodzić, nie złość się. Kiedy byłaś mała, uczyłam cię robić pierwsze kroki i wierzyłam w twój sukces. Nigdy cię nie zostawiłam samą i proszę, nie zostawiaj i ty mnie. Pomóż mi, spokojnie i bez pośpiechu dojść do końca tej drogi życia…
Może będziemy rozmawiać, a ja zacznę zapominać o czymś, zmienię temat rozmowy, nie krzycz na mnie. Przypomnij sobie siebie w dzieciństwie. Musisz wiedzieć – dla mnie najważniejsze, byś zawsze była ze mną.
Zawsze będę cenić czas, który spędziłam z tobą. Zawsze będę pamiętać twoje osiągnięcia i porażki, twoje łzy i uśmiechy. Jesteś moją najukochańszą dziewczynką, którą kocham więcej niż życie, całym swoim matczynym sercem.
Spróbuj poczuć moje przeżycia i zrozumieć. Pomóż mi przeżyć starość z radością.
