Mądrza przypowieść o tym, jak należy patrzeć na świat

Każdy z nas przynajmniej raz spotkał się z uczuciem, że cały świat jest przeciwko niemu. Jedna porażka goni drugą. Niektórzy wpadają w rozpacz i myślą, że to koniec. Inni widzą nową szansę, bo kiedy jesteś na dnie, pozostaje tylko jedna droga – w górę.

Oto przypowieść o tym, jak należy patrzeć na świat.

Pewna starsza kobieta mieszkała w lesie. Mieszkańcy wioski bali się jej. Mówili, że może rzucać klątwy lub czarować. Ale gdy potrzeba tego wymagała, prosili ją o pomoc.

Jeden z mieszkańców wioski słynął ze swojego pecha. Nieszczęście dosłownie go ścigało. Zmęczony takim życiem, postanowił udać się do starej kobiety.

• Co cię do mnie przyprowadziło? – zapytała baba, gdy biedny chłopak przyszedł do niej pewnego letniego ranka.
• Stara, pomóż mi, proszę. Nieszczęście ciągle mnie goni. Żona mnie zostawiła i poszła do innego. Mój dom spłonął, teraz mieszkam u ciotki. Mój koń umarł, więc nie mam jak uprawiać ziemi. Jestem bezsilny i chcę płakać.
• Dobrze, mogę ci pomóc. Chodź za mną.

Stara kobieta zaprowadziła chłopaka głęboko do lasu i zostawiła go tam sam na skraju puszczy. Chłopak długo szukał drogi powrotnej i zaczynał tracić nadzieję. Myślał, że wilki go zjedzą w lesie. Ale w końcu miał szczęście. Wieczorem udało mu się wydostać z lasu. Westchnął z ulgą. Cieszył się, że żyje i wkrótce wróci do domu. Ciocia na pewno ugotuje kolację. Gdy zobaczył swoją wioskę, poczuł ciepło w sercu. Domki, dym wydobywający się z kominów – wszystko było takie znajome, takie rodzinne.

Chłopak pomyślał: “Dlaczego wpadam w rozpacz? Jestem żywy, młody i zdrowy. Przede mną jeszcze mnóstwo czasu. Znajdę nową żonę, założę rodzinę, odbuduję dom. Zarobię pieniądze i kupię konia. Wszystko mi się uda. Przeżywam nadmiernie.”

I ruszył w stronę wioski. Wtedy na drodze spotkał starą kobietę. Uśmiechnęła się i powiedziała:

• Mam nadzieję, że przyswoiłeś moją lekcję. Jeśli przed tobą zamknięte drzwi, to na pewno gdzieś indziej są otwarte. Najważniejsze to rozejrzeć się na wszystkie strony i dokładnie szukać. Jak znalazłeś wyjście z lasu, tak i w życiu zawsze szukaj otwartych drzwi, a nie stój i patrz na zamknięte.