Mądra przypowieść: Wszelkie dobro, które czynisz, wraca do ciebie

Pewna biedna kobieta co dnia piekła dwie bułki. Jedną stawiała na stole dla swojej rodziny, a drugą kładła na parapet, aby przypadkowa osoba potrzebująca pomocy mogła ją zabrać.

Zawsze, gdy kobieta kładała bułkę na parapet, odmawiała modlitwę, prosząc o ochronę dla swojego syna. Odszedł on do innego miasta na naukę i zaginął. Minęło już wiele czasu, ale kobieta nadal nie traciła nadziei, że jej dziecko wróci do domu.

Pewnego dnia zauważyła, że bułkę zabiera zawsze ta sama osoba. Był to stary, garbaty mężczyzna, który zawsze powtarzał zamiast podziękowań słowa: „Zło, które czynisz, zawsze zostaje z tobą, a dobro wraca w zamian!”

Z czasem zaczęło to drażnić kobietę. Zamiast prostego “dziękuję”, mężczyzna zawsze powtarzał to samo. Słowa, których sensu nie rozumiała. Następnego dnia była już na skraju i postanowiła otrulić niewdzięcznego bezdomnego.

Kobieta włożyła truciznę do bułki, ale gdy już prawie podniosła ją na parapet, coś w jej sercu ją zatrzymało. Wyrzuciła zatrutą żywność do pieca i szybko upiekła nową bułkę, którą postawiła na to samo miejsce.

Mężczyzna, jak zawsze, wziął jedzenie i powiedział te same słowa: “Zło, które czynisz, zawsze zostaje z tobą, a dobro wraca w zamian!” i poszedł dalej.

Tego samego dnia ktoś zapukał do drzwi. Kobieta otworzyła i zobaczyła swojego syna. Miał przerażający wygląd: był wychudzony, głodny i bardzo osłabiony.

— Mamusiu, cieszę się, że cię widzę. — powiedział ze łzami w oczach jej syn. — Prawie dotarłem do domu, ale na rogu straciłem przytomność z głodu. Obudził mnie jakiś stary garbaty człowiek i dał mi bułkę, żebym nabrał sił i mógł iść dalej. To była jego jedyna żywność, a on poświęcił ją dla mnie.

Słysząc tę historię, kobieta ledwo nie straciła przytomności. Gdyby zostawiła trującą bułkę na parapecie, jej dziecka już by nie było.

W tym samym momencie kobieta zrozumiała, o czym mówił każdego dnia stary człowiek, kiedy zabierał jej ofiarę: “Zło, które czynisz, zostaje z tobą, a dobro wraca do ciebie!”

Morał opowieści: Staraj się zawsze czynić dobro, nawet jeśli nikt tego teraz nie docenia…

Spread the love