Są ludzie, którzy przynoszą pecha. Coś złego dzieje się po rozmowie z taką osobą lub w jej obecności. Istnieją trzy powody, dla których tak się dzieje

Są ludzie, którzy przynoszą pecha. Coś złego dzieje się po rozmowie z taką osobą lub w jej obecności. Czasami dzieją się bardzo złe rzeczy, jakbyś był w czarnym tunelu, z którego nie możesz się wydostać. Intuicyjnie kojarzysz nieszczęście z określoną osobą, i najczęściej masz rację.

Złe oko, obecnie uznawane za przejaw syndromu kulturowego, definiuje się na przykład jako “zaburzenie zachowania i nastroju po toksycznym kontakcie” z konkretną osobą.

Zdarzają się wyjątki. Czasem osoba, po której dzieją się złe rzeczy, może być sygnałem, a nie źródłem kłopotów, jak czerwone światło na sygnalizacji świetlnej lub znak mówiący: “Uważaj!”.

Ale najczęściej nieszczęście naprawdę dzieje się w związku z określoną osobą. Gdy tylko ją spotkasz, zadzwoni do ciebie, przyjdzie do ciebie lub nawet przypomni sobie o tobie, dzieją się złe rzeczy. Dlaczego ta osoba jest dla nas szkodliwa?

Najprostszym powodem jest zazdrość i ukryta złośliwość. Nieświadomie czujemy prawdziwe intencje tej osoby, i zło wychodzi z niej, ukryte, sekretne, życzące nam porażki. Ale ta osoba okazuje nam życzliwość.

Te sprzeczne impulsy w mózgu są trudne do przetworzenia. Doświadczamy stresu, tracimy orientację. Zaczynamy robić złe rzeczy, które stawiają nas w złej sytuacji.

Ludzie marzą o tym, by spotkało nas złe. Rozgłaszają to na różne sposoby, ale potajemnie. I złe rzeczy się zdarzają.

Drugim powodem jest to, że dana osoba jest naładowana negatywnym programem, który przyjmujemy. “Zaraża” nas swoimi problemami i porażkami. Posłuchaj, o czym ona mówi? Czy ciągle narzeka i marudzi? Czy cały czas opowiada o swoim nieszczęściu i o tym, że niczego nie może zmienić?

Stan emocjonalny jednej osoby jest przekazywany drugiej. Nawet jeśli ta osoba nie mówi otwarcie o swoich uczuciach, odczytujemy je nieświadomie i akceptujemy je wbrew naszej woli. Kiedyś wierzono, że jęcząca osoba jest związana z Jednookim Złem, demonem, który przynosi nieszczęście, i że to nieszczęście może nas dopaść.

Może dlatego ludzie czasami tak narzekają i mówią o złych rzeczach? Może chcą przekazać nam swoje nieszczęścia? Istniało przekonanie, że najlepszym sposobem na pozbycie się choroby lub zła jest przekazanie ich innym.

Trzecim powodem jest wewnętrzny nastrój danej osoby. Może cieszy się z nieszczęść innych ludzi i oczernia ich, szczególnie ludzi sukcesu? A może nienawidzi kogoś i przeklina go?

Czy ta osoba popełnia złe uczynki, a ty komunikujesz się z nią, ponieważ jest sąsiadem, krewnym lub znajomym? I niewygodnie jest jakoś się wycofać, odmówić komunikacji?

Wtedy spada na nas mroczny cień takiej postaci. Prowadzenie interesów i przyjaźń ze złym człowiekiem, jest karalne. A seria nieszczęść jest zapłatą za taką komunikację.

Jeśli komunikacja lub spotkanie z kimś przynosi nieszczęście, musimy przeanalizować tę relację. Im dłużej przymykamy oko na to, co niszczy nasze życie, tym bardziej prawdopodobne jest, że wydarzy się coś złego.

Spread the love